30.04.2017
Sprawdź swoje ubezpieczenie OC za pomocą UFG
W takim wypadku doskonale może nam pomóc baza OC i AC która została udostępniona przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Możemy w każdej chwili wejść na adres ufg.pl i sprawdzić swoją historię ubezpieczeniową, co więcej czy przykładowo sprawca kolizji w której uczestniczyliśmy ma wykupione ubezpieczenie OC. Możemy sprawdzić dowolny samochód zarejestrowany w Polsce za pomocą numeru rejestracyjnego lub VIN.
Bardzo przydatną usługą którą oferuje UFG na swojej stronie jest sprawdzanie naszej historii ubezpieczenia. Są to te same dane które mają w posiadaniu ubezpieczyciele, tak więc możemy zweryfikować nasz stan wiedzy wg tego samych źródeł z których korzystają ubezpieczyciele. Informacje w rejestrze są dostępne z okresu 5 lat wstecz, możemy zatem sprawdzić co mamy na koncie, kiedy lub czy nie mamy czasem jakiegoś nadmiarowego incydentu na koncie zafundowanego przez np. błąd we wpisaniu numeru pesel lub poprzez zgłoszenie o którym nie miałeś pojęcia.
Co do ceny samych ubezpieczeń OC to nie ma już reguły. Nie ma już tzw. zniżek za bezszkodową jazdę lub zwyżek za kolizje. Praktycznie nie ma tutaj znaczenia także pojemność silnika, miejsce zamieszkania itd. czyli to wszystko co kiedyś przesądzało o cenie ubezpieczenia. Dzisiaj każdy ubezpieczyciel rządzi się swoimi przepisami szacowania kosztów. Napewno jednymi z czynników są: liczba szkód w ostatnich latach, wykorzystywanie AC, wiek kierowcy, staż za kółkiem itp. choć same przedziały liczone w latach są inne dla każdego ubezpieczyciela. Więc nie ma się co dziwić że jeden ubezpieczyciel może zażądać od klienta za te same warunki powiedzmy 100 procent więcej.
Warto mieć na uwadze że zatajenie informacji przy zawieraniu umowy z ubezpieczycielem może w przypadku ewentualnej kolizji wyjść na jaw. Wtedy ubezpieczyciel będzie żądał dopłacenia różnicy składki. Głównie jest to zatajenie kto będzie kierował autem. Bardzo często informacja że młody kierowca jest zatajana, natomiast jak wiemy to głównie oni wywołują kolizje więc prędzej czy później wychodzi to na jaw i bardzo niesympatycznie dla naszego portfela.
