Blog

#porady #auto #mechanika samochodowa #silniki turbodoładowane #turbosprężarka

 7.08.2017

Objawy awarii turbosprężarki w naszym aucie

W czasach mody na turbosprężarki montowane na wysilonych silnikach doczekaliśmy czasów w których ten jeden z najbardziej kluczowych elementów napędu w niejednym samochodzie stał się w wielu warsztatach źródłem jego utrzymania, a przynajmniej sporym udziałem w przychodach. Stało się tak dlatego że jak podają statystyki naprawia się miesięcznie około 35 tys. turbosprężarek na miesiąc w samej tylko Polsce.

Producenci się zarzekają na temat trwałości swoich jednostek napędowych po downsizingu, mówiąc że turbosprężarka jest elementem w zasadzie trwałym na tyle że powinna wystarczyć na cały żywot auta. Jest to oczywiście kłamstwo, patrząc choćby na powyższą statystykę. Ile razy słyszeliśmy o regeneracji tego elementu zasłyszane gdzieś od znajomych. Co więcej późne wykrycie wady turbosprężarki może dosłownie zdemolować cały silnik samochodu.

Są to w większości braki w smarowaniu, aczkolwiek przykładowo w silnikach diesla mocno powiązany jest filtr DPF (cząstek stałych) z turbodoładowaniem. Mocno zapchany i niewypalony filtr bardzo źle wpływa na turbosprężarkę.

Na czym powinniśmy skupić swoją uwagę podczas codziennej eksplantacji naszego samochodu jeśli chodzi o turbodoładowanie. Przede wszystkim nietypowe dźwięki które może wydawać turbosprężarka. W jednych samochodach zachowuje się ona bardzo cicho, w innych delikatnie świszcze podczas dodawania gazu, jednakże nadmiernie głośno działająca zawsze wskazuje na coś złego. Jeśli słyszymy coś podobnego do metalicznych odgłosów bezwzględnie trzeba udać się do mechanika.

Kolejnymi objawami awarii jest wysokie zużycie oleju silnikowego. Oznacza to najczęściej że w turbosprężarce padły uszczelnienia i olej przenika do komory spalania. Gorzej jeśli widzimy już niebieski dym w wydechu. Wtedy to spalania oleju jest już ponad przeciętne i należy się tutaj spodziewać bliskiej awarii, a w silnikach diesla nawet zjawiska rozbiegania.

Innym zwiastunem awarii jest czarny dym w wydechu przy jednoczesnym spadku lub braku mocy. Oznacza to zjawisko nieco podobne lecz odwrotne - brak wystarczającej ilości powietrza w komorze spalania. Prawdopodobną przyczyną przykładowo może być pęknięcie węża między sprężarką a kolektorem, ale i też niesprawne układy sterowania jak klapy, zawory, uszkodzony korpus turbosprężarki itd. Niezbędny jest tutaj także mechanik do dobrej diagnozy i eliminacji awarii. Problemy często spotykane przy turbodoładowaniu to także zapalanie się kontrolki "check engine" przy jednoczesnym przejściu w tryb awaryjny silnika, który się pojawia periodycznie. Często jest to powiązane ze zbyt dużym ciśnieniem doładowania.

Loading...